wtorek, 11 sierpnia 2015

http://www.asser.pl/

"Nasz http://www.asser.pl/ Dziennik" obszernie komentuje obecną sytuację na polskiej scenie politycznej. Gazeta nie ma najmniejszej wątpliwości, że Platforma Obywatelska i Sojusz Lewicy Demokratycznej są w stanie oddać na dzień dzisiejszy dużo za to, żeby Giertycha i Leppera nie było w rządzie. I to nie dlatego, że chcą pomóc Jarosławowi Kaczyńskiemu - pisze gazetę i zauważa, że odejście wicepremierów oznaczałoby koniec koalicji i zapewne dość szybkie wybory. Według "Naszego Dziennika", PO przystąpiła do kontrofensywy, której finałem mają być natychmiast
wygrane http://www.asser.pl/ poprzez PO wybory i koalicja z kimkolwiek, byle nie z PiS. Dziennik zwraca jednakże uwagę, że sytuacja w Platformie Obywatelskiej nie jest najlepsza. Blisko odejścia jest, pozostający na dzień obecny już nieomalże poza partią, Jan Rokita, za którym mogą pójść kolejni członkowie Platformy. I zrobią to, o ile na horyzoncie nie będzie majaczyła groźba szybkich decyzji - pisze miesięcznik. Odnosząc się do doniesień o wykorzystywaniu seksualnym pracownic biur oselskich Samoobrony przez liderów tego ugrupowania "Nasz
Dziennik" http://www.asser.pl/ ocenia, że domaganie się dymisji Leppera wyłącznie dlatego, iż ktoś oskarżył go o molestowanie seksualne, jest nadużyciem. Według tej gazety, odpowiedzialność Leppera za Stanisława Łyżwińskiego jest taka sama, jak odpowiedzialność Donalda Tuska za skazaną nieprawomocnie za jazdę po alkoholu Iwonę Śledzińską-Katarasińską czy podejrzanego przez prokuratora o niegospodarność Waldy Dzikowskiego. A wręcz mniejsza, bo Łyżwiński wciąż nie posiada postawionych zarzutów. Jest za to medialna burza, którą opozycja pragnie wykorzystać do własnych celów. Czysto politycznych, choćby

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz